Ludzie się nie zmieniają…

Nigdy w życiu. Udają, mniej lub bardziej przebiegle. Zazwyczaj skutecznie, gdy czegoś potrzebują. Wchodzą w dupę, wazelinują, uśmiechają się nawet… na chwilę przestają plotkować. I tyle w temacie. Ale nie zmieniają się! Nie ma takiej opcji. Jak t mówił ktoś… “kto się chujem urodził, ten kanarkiem nie zdechnie” – w tym jednym zdaniu jest cała esencja człowieka. Do tego jeszcze śmiało można dodać, że człowiek ze wsi zawsze, a wieś z człowieka nigdy…

W związku z powyższym, olane przyjaźnie powinny pozostać olane, a nie powinny być odświeżane.

A tak przy okazji – ktoś chce kota? Albo dwa?