Dwa dni do świąt…

Dzisiaj szalone zakupy po pracy, na szczęście Sainsbury’s do północy dzisiaj i jutro, Tesco całą dobę – damy radę. Jutro zaczynamy polski czas w kuchni – bigos, galareta, ryba po grecku, pieczone mięsa… pierogi, barszcz… i wszystko co wypada mieć na wigilii. Opłatek z Polski też przyleciał. Nawet dwa…

W środę niestety praca, ale tak to już jest przed świętami…

Myślami jestem w Polsce… kolejne święta w Anglii… tęsknię za świętami przy rodzinnym stole… ale co zrobić?

Magiczne liczby na dziś – 17/2